Zbliża się Dzień Wszystkich Świętych, a wraz z nim coroczna dyskusja o wyborze odpowiednich zniczy i dekoracji nagrobnych. W czasie zakupowego zgiełku często zapominamy, że nie wszystkie lampki i ozdoby są neutralne pod względem religijnym czy symbolicznym. Ksiądz Janusz Chyła zwraca uwagę na znaczenie świadomego wyboru zniczy.

Jakich zniczy unikać na grobach?
Wielu wiernych podczas przygotowań do Dnia Wszystkich Świętych kieruje się głównie wyglądem zniczy – wybierają lampki kolorowe, błyszczące, często tanie, ale nie zawsze odpowiednie. Ksiądz Janusz Chyła zwraca uwagę, że nie wszystkie ozdoby są właściwe do postawienia na grobach.

Uważam, że znicze, które stawiamy na grobach, nie powinny zawierać symboli religijnych, ponieważ po zużyciu trafiają na śmietnik – podkreśla duchowny.

Jego komentarz nie tylko wywołał dyskusję w internecie, ale też skłonił wielu wiernych do refleksji nad tym, jak świadomie wybierać dekoracje nagrobne. 

Problem dotyczy nie tylko symboliki, ale też trwałości materiałów. Lampki wykonane z cienkiego plastiku szybko ulegają zniszczeniu, co zmusza do częstszej wymiany i generuje niepotrzebne odpady.

Reakcje internautów
Komentarze pod wypowiedzią księdza pokazują, że temat jest szeroko dyskutowany. Część internautów przyznała, że wyrzucanie przedmiotów z symbolami wiary może być odbierane jako brak szacunku. 

Inni zauważyli, że problem dotyczy wielu codziennych przedmiotów – od szarf pogrzebowych, przez wieńce, biżuterię, czasopisma, aż po obrazki i różańce.

Symbole religijne są umieszczane na wielu przedmiotach i trafiają na śmietnik. Co zrobić ze zniszczonym różańcem, krzyżem, obrazem, obrazkiem? Gdzie to utylizować? – pytała jedna z osób komentujących.

Kolejny uczestnik dyskusji dodaje, że uwaga duchownego ma sens, ale obejmuje znacznie szerszy problem:

Tyczy się wielu wyrobów, włączając tony dewocjonaliów, często wątpliwej jakości. Z drugiej strony, znicze nie są poświęcone.

Widać wyraźnie, że kwestia etyki utylizacji przedmiotów religijnych wywołuje nie tylko dylematy praktyczne, ale też moralne i duchowe.

Reakcje internautów
Komentarze pod wypowiedzią księdza pokazują, że temat jest szeroko dyskutowany. Część internautów przyznała, że wyrzucanie przedmiotów z symbolami wiary może być odbierane jako brak szacunku. 

Inni zauważyli, że problem dotyczy wielu codziennych przedmiotów – od szarf pogrzebowych, przez wieńce, biżuterię, czasopisma, aż po obrazki i różańce.

Symbole religijne są umieszczane na wielu przedmiotach i trafiają na śmietnik. Co zrobić ze zniszczonym różańcem, krzyżem, obrazem, obrazkiem? Gdzie to utylizować? – pytała jedna z osób komentujących.

Kolejny uczestnik dyskusji dodaje, że uwaga duchownego ma sens, ale obejmuje znacznie szerszy problem:

Tyczy się wielu wyrobów, włączając tony dewocjonaliów, często wątpliwej jakości. Z drugiej strony, znicze nie są poświęcone.

Widać wyraźnie, że kwestia etyki utylizacji przedmiotów religijnych wywołuje nie tylko dylematy praktyczne, ale też moralne i duchowe.

Trwałe i neutralne znicze. Sposób na szacunek dla zmarłych
Ksiądz Chyła radzi, aby przy wyborze zniczy stawiać na trwałe i neutralne rozwiązania, które posłużą przez kilka sezonów i pozwolą uczcić pamięć zmarłych w sposób godny i bezpieczny dla środowiska. Lampki wykonane z grubego szkła, z wymiennym wkładem parafinowym lub olejowym, bez zbędnych zdobień, są najlepszym wyborem.

Takie lampki pozwalają uczcić pamięć zmarłych w sposób prosty i pełen szacunku – podkreśla duchowny.

Co więcej, problem dotyczy też utylizacji dewocjonaliów, które nie nadają się do wyrzucenia razem z innymi śmieciami. Jeśli przedmiot jest palny, najlepiej go spalić. Jeśli niepalny, należy zdemontować lub przechować w godnym miejscu. Stare medaliki, łańcuszki czy obrazki warto zabezpieczyć papierem i nie traktować jak zwykłych odpadków. 

Dzięki temu pamięć o bliskich może być pielęgnowana w duchu rozwagi, szacunku i zdrowej pobożności, unikając przy tym problemów z niewłaściwym obchodzeniem się z symbolami religijnymi.