Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę (25-26 maja) w Gostyninie na Mazowszu. 46-letni motocyklista nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. W okolicy ronda doszło do tragicznego wypadku.
Tragiczny wypadek w Gostyninie
Policja otrzymała zgłoszenie w nocy z soboty na niedzielę o dziwnym zachowaniu motocyklisty, który jechał ulicami Gostynina. Kierowca miał poruszać się po całej szerokości jezdni i co chwilę przyspieszać lub zwalniać. Podróżował także bez kasku.
Funkcjonariusze przyjęli zgłoszenie i już wkrótce namierzyli motocyklistę. Ten jednak nie zatrzymał się do rutynowej kontroli. Policjanci ruszyli za nim w pościg, który zakończył się tragedią.