W “TzG” Ibisz nagle zapowiedział Beatę Tyszkiewicz. Po chwili wszyscy mieli łzy w oczach

Wzruszające chwile podczas drugiego odcinka “Tańca z Gwiazdami”. W pewnym momencie w studiu programu rozległy się głośne owacje na stojąco. W taki sposób produkcja postanowiła nagrodzić jedną z legend show. Nie zabrakło również honorowej statuetki. Oto szczegóły.

“Taniec z Gwiazdami” świętuje 20-lecie w Polsce
“Taniec z Gwiazdami” pozostaje jedną z najważniejszych produkcji Polsatu. Program niezmiennie przyciąga przed ekrany rzesze widzów, co nie dziwi, ponieważ dostarcza wielu emocji. Uczestnicy rywalizują w wymagających choreografiach, walcząc o kryształową kulę oraz nagrodę finansową. Ich występy ponownie ocenia jury w składzie: Iwona Pavlović, Rafał Maserak, Tomasz Wygoda i Ewa Kasprzyk.

Obecna edycja ma szczególny charakter, bo show obchodzi swoje 20-lecie w Polsce. Z tej okazji w gronie uczestników znalazły się znane osobowości ze świata muzyki, filmu, telewizji i internetu. Tym razem o zwycięstwo rywalizują:

Mikołaj “Bagi” Bagiński i Magdalena Tarnowska,
Maja Bohosiewicz i Albert Kosiński,
Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin,
Wiktoria Gorodeckaja i Kamil Kuroczko,
Tomasz Karolak i Izabela Skierska,
Lanberry i Piotr Musiałkowski,
Maurycy Popiel i Sara Janicka,
Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska,
Aleksander Sikora i Daria Syta,
Katarzyna Zillmann i Janja Lesar,
Ewa Minge i Michał Bartkiewicz.
W drugim odcinku obecnej edycji z programem pożegnała się kolejna para uczestników. Mimo rozstania nie zabrakło jednak wzruszających momentów. W pewnym momencie w studiu rozległy się owacje na stojąco. Dla kogo i z jakiej okazji? Oto szczegóły.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

“Taniec z Gwiazdami”. Ze słów uczestniczki padły mocne słowa
W drugim odcinku z programem pożegnali się Ewa Minge i Michał Bartkiewicz. Wielu widzów było zaskoczonych odpadnięciem tej pary, ponieważ nie otrzymała ona od jury najniższych ocen. Eksperci podkreślali, że znacznie słabsze występy zaprezentowali Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin (26 pkt) oraz Tomasz Karolak i Izabela Skierska (22 pkt). Ostateczny werdykt należał jednak do publiczności, której najwyraźniej nie przekonał taniec znanej projektantki i jej partnera.

ZOBACZ: Pierwsza para odpadła z “TzG”. Wielkie zaskoczenie

W trakcie show nie obyło się jednak bez kontrowersji. Ewa Minge przemawiając po odpadnięciu, zarzuciła bowiem Rafałowi Maserakowi, że ten ją ośmieszył. Okazało się, że poszło o figurę z występu projektantki mody, którą naśladować postanowił tancerz wraz z Iwoną Pavlović. Ewa Minge nie kryła swojego oburzenia tą sytuacją.

Dziękuję ci, Rafale, za to, że ośmieszyłeś nas na koniec, robiąc (z Iwoną Pavlović – przyp. red.) figurę, którą zrobiłam (w cha-chy – przyp. red.). Myślę, że to jest klasa sama w sobie… – powiedziała.

Rafał Maserak sam nie odniósł się do zarzutów ze strony gwiazdy, lecz sytuacja wywołała falę komentarzy ze strony widzów. Wielu z nich wyraziło swoje zniesmaczenie przebiegiem zdarzeń. Nastroje dodatkowo zaognił fakt, że juror nie miał możliwości wyjaśnienia sprawy na antenie.

Szkoda tylko, że z tego zamieszania Michał nie miał możliwości się wypowiedzieć,
Pani Ewo, mogła sobie Pani darować jakieś docinki do Rafała Maseraka – klasę to trzeba mieć żeby odpaść, a Pani tego brakuje,
Co to w ogóle były za teksty Ewy w stronę Rafała i tego, że “ktoś po nich jedzie”?
Widać jaka to jest osoba po komentarzu do Pana Maseraka! Szok!!!  – pisali w sieci widzowie.
To jednak jeszcze nie koniec, ponieważ podczas odcinka doszło do innej, tym razem wyjątkowo wzruszającej sytuacji. W pewnym momencie wszyscy zgromadzeniu w studiu nagrodzili jedną z osób owacjami na stojąco. O kim mowa? Prezentujemy szczegóły.

Dalsza część artykułu pod nagraniem.

Wzruszający moment w “Tańcu z Gwiazdami”
Jubileuszowa edycja “Tańca z Gwiazdami” jest pełna wzruszeń i wspomnień. Produkcja bowiem chętnie przypomina tych, którzy od samego początku tworzyli ten kultowy program. Tak też było i tym razem. W pewnym momencie wyemitowano bowiem materiał na temat byłej jurorki – Beaty Tyszkiewicz. W jego trakcie przypomniano kilka słynnych wypowiedzi aktorki.

Proszę państwa, jej nazwisko zapisane jest w historii naszego programu złotymi literami. Beata Tyszkiewicz – zapowiedział Krzysztof Ibisz.

Po zaprezentowaniu filmu niemal cała widownia wstała i nagrodziła gwiazdę ogromnymi owacjami na stojąco. To jednak jeszcze nie koniec, ponieważ prowadzący Krzysztof Ibisz zaprezentował specjalną statuetkę, która zostanie wysłana do Beaty Tyszkiewicz.

Pani Beato, oto specjalna, honorowa Kryształowa Kula. Pani Beato, tęsknimy, pozdrawiamy, kochamy, życzymy tego, co najlepsze – mówił prezenter.

Przypomnijmy, że Beata Tyszkiewicz nazywana jest pierwszą damą polskiego kina. Przez dziewiętnaście edycji “Tańca z gwiazdami” zasiadała w jury, słynąc z elegancji, poczucia humoru i wyjątkowego stylu oceniania uczestników. Była uwielbiana przez publiczność. Nic więc dziwnego, że twórcy programu postanowili uhonorować ją w ten poruszający sposób.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *