Widziała, jak na jej oczach ginie jedna z najbliższych jej osób. Robiła wszystko, co mogła, by powstrzymać napastnika i sama nieomal straciła życie. Była świadkiem prawdziwej egzekucji, która zapewne nigdy nie przestanie jej się śnić. 20-letnia Julia, narzeczona zastrzelonego w Poznaniu Konrada, potrzebuje pomocy. Właśnie dlatego w internecie ruszyła zbiórka pieniędzy na rzecz zapewnienia dziewczynie odpowiedniej opieki specjalistów. Liczy się każdy grosz.
20-latka widziała, jak ginie jej ukochany
Dramatyczne sceny rozegrały się w niedzielne popołudnie w samym centrum Poznania. Julia i Konrad spędzali właśnie romantyczny weekend we dwoje, gdy nagle do restauracji, z której dopiero co wstawiali do sieci szczęśliwe relacje, wtargnął były chłopak 20-latki, Mikołaj.
Mężczyzna uzbrojony był w pistolet typu Glock, wymierzył go prosto w konkurenta, a następnie, mimo błagań przerażonej dziewczyny, oddał dwa śmiertelne strzały. Po wszystkim sam strzelił sobie w głowę. Na wszystko patrzyła wspomniana Julia, której rozpaczliwy krzyk słychać było wzdłuż całej ulicy Święty Marcin.
SZOK. ZGONY POLITYKÓW AfD WSTRZĄSNĘŁY NIEMCAMI…
To watch this video please disable your adblock.
Julia potrzebuje kompleksowej pomocy psychologicznej
W mediach bardzo wiele mówi się o ofierze i strzelcu, którzy zginęli w niedzielnej strzelaninie, jednak mało kto pamięta, że osobistą tragedię przeżywają nie tylko ich rodziny, ale też sama 20-letnia partnerka zamordowanego Konrada.
Para planowała wspólną przyszłość, dopiero co się zaręczyła, a z opublikowanych w sieci materiałów wynika, że była ze sobą bardzo szczęśliwa. Niestety, po przedwczorajszym dramacie, na dziewczynę wylała się fala hejtu.
Wszystko przez nieprawdziwą informację, jakoby Julia i Konrad byli kochankami, co podkreślmy, nie jest prawdą. Związek kobiety i Mikołaja B. rozpadł się ponad rok temu, ale mężczyzna nie potrafił się z tym pogodzić i prześladował byłą dziewczynę.
Mimo tego, wiele osób opublikowało na profilu 20-latki nienawistne komentarze, które nie sposób nawet cytować. To, w połączeniu z trudnymi doświadczeniami, miało z kolei mocno odbić się na jej psychice.
W sieci uruchomiono zbiórkę pieniędzy
Właśnie dlatego Julia potrzebuje teraz kompleksowej pomocy psychologicznej, która obarczona będzie zapewne ogromnymi kosztami finansowymi. W tej sytuacji w internecie właśnie uruchomiono zbiórkę na rzecz 20-latki. Na liczniku jest już prawie 3/4 założonej pierwotnie kwoty.
- Uzbierana kwota zostanie przeznaczona na wsparcie terapeutyczne: wizyty, terapię, oraz zakup przepisanych leków. Zależy nam, aby w tym traumatycznym dla niej czasie była objęta opieką specjalistów – czytamy w opisie inicjatywy.
Autorzy wpisu zauważają, że dziewczyna padła ofiarą nie tylko swojego byłego partnera, ale też pomówień, obrzydliwych wyzwisk i wiadomości zrzucających na nią winę.
Zbiórka ma być prowadzona za jej zgodą. Środki można wpłacać przez stronę Pomagam.pl. Kwota będzie zwiększana wraz z dynamiką zbiórki.