W Krakowie doszło do tragedii, która wstrząsnęła lokalną społecznością. W jednym z mieszkań znaleziono martwego mężczyznę. Okoliczności jego śmierci wciąż budzą wiele pytań, a na jaw wychodzą kolejne fakty, które rzucają nowe światło na to dramatyczne zdarzenie.
Dramat w krakowskim mieszkaniu
Jak ustalono, w sobotę w jednym z bloków na terenie Bieżanowa rozegrały się dramatyczne sceny. W mieszkaniu zamieszkiwanym przez byłych małżonków doszło do gwałtownej kłótni. Według informacji od służb, wcześniej oboje mieli spożywać alkohol, co mogło doprowadzić do eskalacji konfliktu.
Interwencja policji i pierwsze ustalenia
Następnego dnia rano kobieta sama zadzwoniła na policję i powiadomiła o zdarzeniu. Na miejscu natychmiast pojawili się funkcjonariusze i prokurator, którzy zabezpieczyli mieszkanie oraz zebrali pierwsze dowody.
Z informacji przekazanych przez rzeczniczkę Prokuratury Okręgowej w Krakowie oraz Komendę Miejską Policji wynika, że mężczyzna zmarł w wyniku obrażeń zadanych ostrym narzędziem.
Obecnie trwa sekcja zwłok, która ma dać jednoznaczną odpowiedź na pytanie o przyczynę śmierci 62-latka. Śledczy analizują wszystkie okoliczności tragedii i przesłuchują świadków.
Niewykluczone, że już w najbliższych dniach podejrzana kobieta zostanie doprowadzona do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty. Sprawa z Bieżanowa budzi ogromne emocje, a mieszkańcy Krakowa z niepokojem śledzą rozwój wydarzeń.