W sobotę wieczorem, 9 sierpnia, mieszkańcy wsi Ułęż (powiat rycki, woj. lubelskie) zostali wstrząśnięci tragicznym odkryciem – przed jednym z domów znaleziono w reklamówce ciało noworodka płci męskiej. Policja zatrzymała 31-letnią mieszkankę powiatu, a prokuratura zleciła sekcję zwłok. Sprawa budzi głębokie emocje w lokalnej społeczności.
Nocne zgłoszenie. Makabryczne znalezisko
Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego policji w późnych godzinach wieczornych. Funkcjonariusze po przyjeździe na miejsce w Ułężu odkryli przed domem zawinięte w reklamówkę ciało noworodka. Rzeczniczka KPP w Rykach, asp. szt. Agnieszka Marchlak, potwierdziła mediach, że to maleńki chłopiec i że sprawa ma charakter dramatyczny. Decyzją prokuratora przewieziono ciało do zakładu medycyny sądowej, gdzie zostanie przeprowadzona sekcja. Jak wspomniała:
Od razu zaznaczam, że to są wstępne informacje. Mogę powiedzieć, że wczoraj w nocy policjanci z komendy w Rykach pod nadzorem prokuratora wykonywali czynności na terenie jednej z posesji w powiecie ryckim, gdzie ujawniono zwłoki noworodka. Decyzją prokuratora ciało zostało skierowane do sekcji zwłok. W związku ze zdarzeniem została zatrzymana 31-letnia kobieta, mieszkanka powiatu ryckiego.
Zatrzymanie kobiety i rosnące pytania
Policja zatrzymała w związku ze sprawą 31-letnią kobietę, mieszkankę powiatu ryckiego. Na razie nie ujawniono jej powiązania z ofiarą ani postawionych zarzutów, a wszystkie ustalenia mają charakter wstępny. Więcej szczegółów może przynieść dopiero sekcja zwłok i dalsze czynności śledcze.
Wieś Ułęż, spokojna i niewielka lokalna społeczność, została porażona tą tragedią. Mieszkańcy mówią o ogromnym wstrząsie – nie tylko przez brutalny fakt, że to noworodek został porzucony przed domem, ale i przez skalę dramatu, który rozegrał się niemal przed ich oczami. Wielu z nich zastanawia się, jak doszło do tej sytuacji i jakie były motywy sprawców.
Społeczność w szoku
Prokuratura w najbliższych dniach zadecyduje o kwalifikacji czynu — czy doszło do przestępstwa, porzucenia dziecka, czy innej formy przestępstwa. Kluczową rolę odegrają wyniki sekcji zwłok, które wskażą przyczyny śmierci i ewentualne znaki przemocy. Równocześnie prowadzone są przesłuchania i zabezpieczanie dowodów na miejscu zdarzenia. A 31-latka pozostanie pod nadzorem śledczych.
W tego typu sprawach kluczowe są pierwsze godziny śledztwa. Śledczy muszą ustalić, czy dziecko urodziło się żywe, czy martwe, oraz czy ktoś mógł mu bezpośrednio odebrać życie. Wyniki sekcji zwłok dadzą odpowiedź na te pytania i pozwolą ustalić ewentualny przebieg tragedii.
Eksperci podkreślają, że w Polsce wciąż zbyt mało mówi się o możliwościach bezpiecznego oddania noworodka, istnieją okna życia i procedury w szpitalach, które pozwalają uniknąć dramatów.