Tragedia podczas koncertu zespołu Oasis na londyńskim stadionie Wembley. W wyniku odniesionych obrażeń zginął około 40-letni mężczyzna. Co się dokładnie wydarzyło? Głos zabrały brytyjskie służby i członkowie grupy.
Śmiertelny wypadek w trakcie koncertu
Oasis to jeden z najbardziej rozpoznawalnych brytyjskich zespołów rockowych na świecie. Grupa została założona w 1991 roku w Manchesterze i trzy lata później wydała swój debiutancki “Definitely Maybe”. W 2009 roku band zawiesił działalność na niemal 16 lat. Do wielkiego powrotu doszło w 2025 roku, gdy zespół wyruszył w światową trasę koncertową – “Oasis Live ’25”. W jej trakcie muzycy odwiedzą m.in. Szkocję i Irlandię, a następnie udadzą się do Kanady, Stanów Zjednoczonych i Meksyku.
Jednym z przystanków była stolica Wielkiej Brytanii. To właśnie podczas koncertu na Stadionie Wembley w Londynie doszło do dramatycznego wypadku. Policji udało się już ustalić pierwsze fakty w sprawie. W jaki sposób doszło do wypadku i co na ten moment wiedzą służby? Prezentujemy szczegóły.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Wypadek podczas występu Oasis. Nie żyje fan zespołu
Wypadek miał miejsce podczas sobotniego koncertu zespołu Oasis w Londynie. Z dotychczasowych doniesień wynika, że około 40-letni mężczyzna zginął w wyniku obrażeń poniesionych na skutek upadku. Policja otrzymała zgłoszenie o poszkodowanym tuż po zakończeniu występu. Z relacji BBC wynika, że miało to miejsce około godziny 22:19 czasu brytyjskiego. Najprawdopodobniej poszkodowany spadł z “górnego poziomu trybun”.
Mężczyzna zmarł na miejscu. Obrażenia, które odniósł, sugerują upadek – przekazały służby.
ZOBACZ: Iwona Pavlović ujawniła, co dzieje się z Beatą Tyszkiewicz. Prawda wyszła na jaw
Obsługa i przedstawiciele Stadionu Wembley wydali krótkie oświadczenie, w potwierdzili śmierć jednego z fanów grupy. Jak podkreślono, “mimo wysiłków służb ratunkowych mężczyzny nie udało się uratować”. Ponadto policja przekazała, że rodzina zmarłego została już poinformowana o zdarzeniu i otrzymała wsparcie.