Zignorował znak, nie żyje. Tragedia w polskiej miejscowości

Tragiczne doniesienia z polskiej miejscowości. Policja podała informacje o wypadku, w którym śmierć poniosła jedna osoba. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia.
 

Tragiczne wypadki na torach
Każdego roku na polskich torach dochodzi do wielu niebezpiecznych zdarzeń. “Problem wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych i tzw. “dzikich przejściach” to dziesiątki zabitych, setki rannych i milionowe koszty” – wskazuje serwis bezpieczny-przejazd.pl. 

Tylko w marcu 2025 r. doszło do 14 wypadków i kolizji z udziałem pojazdów i pieszych. Zginęło w nich 5 osób a 1 została ciężko ranna. Kolejne miesiące przynoszą więcej tragedii. Ta, która miała miejsce w sobotę, 19 lipca w województwie podlaskim była wyjątkowo wstrząsająca.

NOWE NAZWISKA W AFERZE COLLEGIUM HUMANUM. KRYSIAK UJAWNIA
To watch this video please disable your adblock.

Wjechał pod pociąg
Tragiczne sceny rozegrały się w sobotni poranek, 19 lipca. W jednej z miejscowości na Podlasiu doszło do wypadku z udziałem samochodu osobowego i pociągu. Na pomoc ruszyły wszystkie służby, w tym straż pożarna, policja i karetka pogotowia. Mundurowi przekazali właśnie wstępne ustalenia co do okoliczności zdarzenia.

Policjanci poinformowali o ofierze śmiertelnej
Do tragedii doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w okolicach Śniadowa (powiat łomżyński). 77-letni kierowca volkswagena zginął na miejscu po tym, jak jego samochód zderzył się z nadjeżdżającym pociągiem Polregio z Ostrołęki do Białegostoku.

Pociąg składał się z jednego wagonu, w którym podróżowało 44 pasażerów. Nikt z nich nie ucierpiał – przekazał w rozmowie z TVN24 młodszy brygadier Paweł Leszczyński, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Łomży. “Na miejscu pracowały trzy zastępy straży. Ruch pociągów został wstrzymany” – dodał.

Wszystko wskazuje na to, że kierujący volkswagenem 77-letni mieszkaniec powiatu łomżyńskiego nie zastosował się do znaku “stop” i doprowadził do wypadku – poinformowała z kolei aspirant sztabowy Karolina Wojciekian z łomżyńskiej policji.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *