Niecodzienna historia poruszyła internautów na całym świecie. Ksiądz i zakonnica, których połączyła wspólna modlitwa, podjęli decyzję, która na zawsze odmieniła ich życie. Co doprowadziło do tego, że duchowni zrzucili habity i stanęli na ślubnym kobiercu?

Księdza i zakonnicę połączyło zakazane uczucie
Ona była zakonnicą, on księdzem. Połączyła ich modlitwa i duchowe wsparcie w trudnym momencie. Młoda kobieta po pięciu latach w zakonie postanowiła odejść, gdyż nie potrafiła odnaleźć się w surowych regułach życia zakonnego. Szukała odpowiedzi w wierze i w rozmowie z przyjacielem – księdzem, który zaproponował wspólną modlitwę o odnalezienie drogi. Nikt nie przypuszczał, że to spotkanie przyniesie tak nieoczekiwane konsekwencje. Zamiast powrotu do klasztoru, zaczęła rodzić się między nimi miłość. Jak potoczyły się ich dalsze losy? Ta historia poruszyła cały świat. Oto szczegóły.

Od modlitwy do miłości
Sprawę opisał brazylijski portal “O Globo”. Ksiądz Jackson Dognini i zakonnica Lais Dognini znali się już wcześniej z działalności misyjnej. On – po pięciu latach w seminarium, wierny zasadom kapłaństwa; ona – wciąż zagubiona po odejściu z zakonu. Zaczęli się wspierać, rozmawiać i modlić wspólnie.

Z biegiem czasu przyjaźń przerodziła się jednak w coś więcej. Gdy emocje stały się silniejsze niż obowiązek, ksiądz stanął przed trudnym wyborem. W kwietniu 2024 roku zdecydował: miłość jest jego nowym powołaniem. To właśnie wtedy narodziła się historia, która kilka miesięcy później poruszyła Brazylię, a następnie cały świat. Co wydarzyło się dalej? Prezentujemy szczegóły.

Ślub, który poruszył cały świat
W marcu 2025 roku dawna zakonnica i były ksiądz wzięli ślub, a ich historia obiegła media. Dopiero wtedy ujawnili, że modlitwa, która miała przywrócić jedno z nich do życia zakonnego, połączyła ich na zawsze. Dziś kobieta, która była zakonnicą, została influencerką i inspiruje tysiące obserwujących. 

Bądźmy szczerzy – jesteśmy już dorośli i wiemy, czego chcemy od życia – napisała w mediach społecznościowych. 

ZOBACZ: Tragiczne odkrycie w polskim mieście. Nie żyją dwie osoby, policja i prokuratura w akcji

Internauci wspierają ich słowami: “To nie była ucieczka od powołania, ale jego odnalezienie na nowo”. Czy ich historia stanie się przykładem dla innych, którzy szukają miłości wbrew konwenansom? Czas pokaże.