Autostrada A1 w okolicach Włocławka stała się miejscem dramatycznych wydarzeń. W sobotni poranek doszło tam do tragicznego wypadku, który sparaliżował ruch na jednym z najważniejszych odcinków trasy w kierunku Torunia. Kierowcy muszą liczyć się z poważnymi utrudnieniami i objazdami.
Śmiertelny wypadek na A1
Na autostradzie A1 w rejonie Smólska koło Włocławka doszło do dramatycznej sytuacji. Kierowca ciężarówki zatrzymał się, aby usunąć usterkę w pojeździe. Wtedy został śmiertelnie potrącony przez samochód osobowy.
Siła uderzenia była tak duża, że mężczyzna nie miał szans na przeżycie. Do tragedii doszło na odcinku między węzłami Kowal i Włocławek Zachód, co spowodowało całkowite zamknięcie drogi w kierunku Torunia.
Autostrada A1 zablokowana
Wypadek na A1 wywołał poważne komplikacje dla podróżujących. Ruch na trasie został całkowicie wstrzymany, a służby drogowe i ratunkowe natychmiast rozpoczęły działania.
Kierowcy jadący w stronę Torunia otrzymali zalecenie, aby zjechać na węźle Kowal i skorzystać z objazdu drogą krajową nr 91. Sytuacja na miejscu wymagała także zaangażowania policji, straży pożarnej oraz zespołów medycznych.
Apel do kierowców
Śmiertelny wypadek na A1 to kolejny tragiczny przykład tego, jak niebezpieczne może być zatrzymywanie się na autostradzie.
Eksperci apelują, aby w sytuacji awarii pojazdu maksymalnie zadbać o swoje bezpieczeństwo- korzystać z kamizelek odblaskowych, ustawiać trójkąt ostrzegawczy i jak najszybciej oddalić się od pasa ruchu.
Służby przypominają, że nawet krótka chwila nieuwagi może zakończyć się tragedią.