W niedzielny poranek, 21 grudnia 2025 roku, w Wałczu doszło do tragicznego pożaru budynku mieszkalnego, który zakończył się śmiercią jednego z lokatorów. Jak wynika z oficjalnych informacji przekazanych przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Wałczu, podczas prowadzenia działań ratowniczych poszkodowany został również jeden ze strażaków, który musiał zostać przewieziony do szpitala.
Tragiczny poranek przy Alei Zdobywców
Śmierć w płomieniach
Strażak ranny w akcji
Blokada DK22 i liczne siły na miejscu
Tragiczny poranek przy Alei Zdobywców
Ogień w budynku mieszkalnym położonym przy Alei Zdobywców Wału Pomorskiego, u wylotu ulicy Podgórnej, pojawił się krótko po godzinie 8:00 rano. Sytuacja od początku była niezwykle groźna, a gęsty dym wydobywający się z obiektu był widoczny z dużej odległości. Na miejsce natychmiast zadysponowano liczne siły ratownicze, w tym jednostki zawodowe i ochotnicze, które podjęły walkę z żywiołem w gęstej zabudowie.
Śmierć w płomieniach
W trakcie przeszukiwania zadymionych pomieszczeń, w jednym z mieszkań strażacy odnaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Ratownicy niezwłocznie ewakuowali poszkodowanego na zewnątrz i przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, którą kontynuował przybyły na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego. Niestety, mimo intensywnych wysiłków służb, lekarz obecny na miejscu zdarzenia stwierdził zgon mężczyzny.
Strażak ranny w akcji
Działania gaśnicze w Wałczu okazały się niebezpieczne także dla samych ratowników. W trakcie trwania akcji jeden ze strażaków z KP PSP w Wałczu (będący również członkiem OSP Szwecja) odniósł obrażenia. Po opatrzeniu przez zespół medyczny na miejscu, strażak został przetransportowany do szpitala. Według wstępnych komunikatów jego stan określono jako lekki, jednak wymagał on specjalistycznej diagnostyki po trudach akcji w ekstremalnych warunkach.
Blokada DK22 i liczne siły na miejscu
Skala tragedii wymusiła zaangażowanie znacznych środków: trzech zastępów JRG Wałcz, jednostek OSP ze Szwecji i Witankowa, Wojskowej Straży Pożarnej oraz policji. Przez kilka godzin droga krajowa nr 22 (DK22) była całkowicie zablokowana w obu kierunkach, co spowodowało duże utrudnienia w ruchu. Na miejscu obecni byli również Zastępca Burmistrza Wałcza, Adam Biernacki, oraz Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, a przyczyny wybuchu ognia wyjaśnia teraz policja pod nadzorem prokuratury.