Dramatyczne wydarzenia rozegrały się o świcie na jednej z ulic Sosnowca. Policja potwierdza, że doszło do interwencji wobec agresywnego mężczyzny uzbrojonego w ostre narzędzie. Funkcjonariusze podjęli decyzję o użyciu broni palnej.
Atak w centrum Sosnowca
Według informacji przekazanych przez Śląską Policję, dramat rozpoczął się w czwartkowy poranek na ulicy Mikołajczyka. Służby otrzymały zgłoszenie o „pobudzonym mężczyźnie z maczetą w dłoni”.
Jak podkreślono w komunikacie, „wcześniej miał on uszkodzić zaparkowane samochody osobowe i miejski autobus”. Policja w krótkim oświadczeniu zaznaczyła, że „cały czas trwają czynności na miejscu zdarzenia”.
Użycie broni i tragiczny finał
Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, agresywny mężczyzna skierował swoją uwagę na nich.
Nie wykonywał poleceń i stanowił bezpośrednie zagrożenie dla życia oraz zdrowia – poinformowali mundurowi.
W takiej sytuacji padły strzały ostrzegawcze, a następnie jak wynika z komunikatu, broń palna została użyta wobec napastnika. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie jak potwierdziła policja, zmarł mimo udzielonej pomocy medycznej.
Cały czas na miejscu zdarzenia prowadzone są czynności pod nadzorem prokuratora – dodano w komunikacie.
Śledztwo i pytania o przebieg zdarzeń
Okoliczności interwencji będą teraz szczegółowo badane przez prokuraturę i policję. Śledczy mają ustalić, co dokładnie wydarzyło się na ulicy Mikołajczyka i jakie były motywy działań mężczyzny.
Mieszkańcy Sosnowca zadają pytania o bezpieczeństwo w centrum miasta i oczekują pełnych wyjaśnień. Władze miasta oraz służby zapowiadają, że pełne informacje zostaną przedstawione po zakończeniu postępowania wyjaśniającego.