Spacer w lesie w okolicach Radzynia Podlaskiego zakończył się nietypowym odkryciem – fragmenty obiektu przypominającego drona. Znalezisko wzbudziło natychmiastowe zainteresowanie służb, a jego pochodzenie może mieć związek z wydarzeniami sprzed kilku miesięcy. To przypomnienie, że bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej jest stale monitorowane. Co dokładnie odkryto i jakie działania podjęły władze?
Fragmenty drona znalezione w Lubelskiem
W niedzielę około godziny 13 mężczyzna spacerujący w lesie w miejscowości Żelizna natknął się na szczątki obiektu przypominającego drona. Jak poinformowała lubelska policja, funkcjonariusze natychmiast zabezpieczyli teren i powiadomili odpowiednie służby, w tym Żandarmerię Wojskową w Białej Podlaskiej oraz Prokuraturę Rejonową w Radzyniu Podlaskim. Policja zaznaczyła, że:
– Powiadomiliśmy odpowiednie służby, w tym Żandarmerię Wojskową w Białej Podlaskiej oraz Prokuraturę Rejonową w Radzyniu Podlaskim.
Obecnie sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która prowadzi dalsze czynności w tej sprawie. Znalezienie fragmentów takiego obiektu w Polsce wywołało spore poruszenie, zwłaszcza w kontekście bezpieczeństwa granic i przestrzeni powietrznej. Eksperci podkreślają, że każde takie odkrycie wymaga szczegółowej analizy, aby ustalić pochodzenie maszyny i ewentualne zagrożenie.