Związany od lat z łódzką sceną teatralną, rozpoznawalny także z ról telewizyjnych aktor Tomasz Kubiatowicz zmarł w wieku 69 lat. Informację o jego śmierci przekazał Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka w Łodzi. Artysta pozostawił po sobie bogaty dorobek i wspomnienie człowieka oddanego sztuce.

Wieloletnia kariera
Tomasz Kubiatowicz urodził się 18 lutego 1956 roku w Bydgoszczy. Ukończył Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi w 1987 roku. Jego kariera sceniczna rozpoczęła się na deskach łódzkiego Teatru Studyjnego ’83, gdzie występował w latach 90.

Wystąpił w kultowych produkcjach
Od 2003 roku był związany z Teatrem Nowym im. Kazimierza Dejmka w Łodzi – miejscem, które stało się jego drugim domem i artystycznym azylem. Przez ponad dwie dekady stworzył tam wiele zapadających w pamięć ról.

Choć Kubiatowicz na co dzień występował na scenie, zyskał rozpoznawalność także dzięki rolom telewizyjnym. Widzowie pamiętają go m.in. z serialu „M jak miłość”, w którym wcielił się w kilka epizodycznych, ale wyrazistych postaci. W popularnej „Plebanii” grał komendanta straży pożarnej – strażaka Fajkowskiego.

Na dużym ekranie zadebiutował w filmie „Romans z intruzem” (1984), a w ostatnich latach pojawił się m.in. w serialu „Barwy szczęścia” i etiudzie „Slap”.
Teatr Nowy pożegnał aktora
Informacja o śmierci Tomasza Kubiatowicza poruszyła środowisko teatralne. W pożegnalnym wpisie Teatr Nowy napisał:

Przez ponad dwie dekady stworzył wiele niezapomnianych ról, które na zawsze pozostaną w naszych sercach.

Na razie nie podano szczegółów dotyczących przyczyny śmierci ani terminu pogrzebu. Tomasz Kubiatowicz odszedł, pozostawiając po sobie bogaty dorobek aktorski oraz wdzięczną pamięć kolegów, współpracowników i widzów.